Alpy
15 - 29 lipca 2019
22 lipca
17km, mrówki i piękne widoki - Tamerlanhoehe (2376)




Interaktywna mapa
Zapis śladu w formacie GPX:

Część I (czerwona)
Część II (żółta)
Część III (zielona)
Część IV (błękitna)
Część V (niebieska)
Część VI (fioletowa)
Połączone

Mapki i raporty z trasy tworzymy korzystając z
gpx.studio https://gpx.studio
GPX Visualizerhttp://www.gpsvisualizer.com/
uTrack http://utrack.crempa.net/

Opis trasy

W planie było w miarę spokojne przejście (rekomendowane przeze mnie jako "spoko! łatwo i przyjemnie, prawie po płaskim!"), finalnie zrobiła się najdłuższa trasa całego wyjazdu... :D Ale było pięknie! Było warto!
Zaczynamy od wjazdu kolejką w Obertilliach, następnie spokojnie idziemy szlakiem 44, obok Jochsee, później nr 229 (Gailtaler Hoehenweg). Na trasie piękne panoramy! Po dotarciu do Gontrunsattel czeka nas ostre podejście, w upale i ze stadami gryzących mrówek. Niektórych psychicznie wykończyło. Dalej było już lepiej ;) Męczące podejście na Tamerlanhoehe wynagradzają przepiękne widoki - na Dolomity Lienzkie, pasmo Alp Karnickich, stanowiące granicę z Włochami i Dolomity po stronie włoskiej. Nasycić się nie można! Wracamy na przełęcz Gontrunsattel, a stamtąd jeszcze 8 km do domu... ;) Łatwe tecznicznie, ale dłuuugie... :) Gosia po powrocie do domu wykończona śmieje się przez łzy: "i jak ja mam się cieszyć z tego co przeszłam, jak nawet dzieci dały radę..." :D Dobra robota! :)


Trochę zabawy na początku szlaku... :)
W drodze na Tamerlanhoehe
Coraz bliżej celu...
Na miejscu! Taaaakie widoki...!
Czas na odwrót :)
Wieczorne Obertilliach