Wracamy
Wracamy
3 sierpnia 2008 (dzień 30)
3 sierpnia
Czyli: hot dog!
Niebo o świcie

Szczęśliwy powrót do domu naszym samochodzikiem. Jedynie w drodze powrotnej musieliśmy zatrzymać się na stacji benzynowej, bo Hania musiała kupić sobie 2 hot-dogi, o których marudziła już od dwóch dni.

To już koniec naszej podróży. Zobaczyliśmy dwa różne światy, zetknęliśmy się z różnymi ludźmi, przywieźliśmy masę zdjęć, trochę pamiątek, a co najważniejsze wspomnienia do końca naszych dni.