Wczoraj udało się dość ambitnie pożegnać z górami, ostatni dzień przeznaczyliśmy na odpoczynek w Kals. I znowu udało się zobaczyć miejsca, których dotąd nie znaliśmy - cmentarz przy kościele w Kals, z tablicami upamiętniającymi tych, którzy zginęli na Glocknerze, czy malutki zabytkowy kościółek św. Jerzego, położony na uboczu, pośrodku zielonych pól. Ku naszemu zdziwieniu był otwarty, więc mogliśmy wreszcie zajrzeć do środka. No i głównym celem dnia była wyprawa do punktu informacji, gdzie po potwierdzeniu pieczątkami zdobycia odpowiedniej ilości szczytów, schronisk, mogliśmy kupić dzieciom srebrne odznaki glocknerowskie! Mogli wracać dumni i szczęśliwi! :)
Kościół św. Jerzego | |
---|---|
Cmentarz przy kościele w Kals | Zasłużone odznaki!! |